Jak nauczyć dziecko czytać?

Czytanie ma wiele zalet. Nie tylko rozwija wyobraźnię i poszerza zakres słownictwa, ale również pozwala zrelaksować się po ciężkim dniu. Czytanie książek to polecany trening mózgu zarówno dla osób młodszych, jak i starszych. Dzieci uwielbiają, gdy ktoś im czyta, jednak kiedy powinny same zdobyć tę umiejętność? Czy nauka czytania dla dzieci powinna rozpocząć się już w wieku przedszkolnym? Jak nauczyć dziecko czytać?

Załóż darmowe konto i znajdź pracę jako niania

Nauka czytania od najmłodszych lat

Większość z dorosłych wspomina pójście do szkoły z otrzymaniem swojego pierwszego elementarza. Nauka czytania odbywała się głównie w szkołach. Obecnie rozwój i umiejętności dziecka, choć wciąż są kwestią bardzo indywidualną, różnią się od tych, które charakteryzowały dzieci 30 lat temu. Coraz młodsze dzieci uczą się czytać, a te, które rozpoczynają naukę w pierwszej klasie, zazwyczaj potrafią już rozszyfrować proste zdania.

Nauka czytania dziecka jest trudnym wyzwaniem, wymagającym cierpliwości oraz czujności. Istnieje wiele metod nauki czytania, nie każda z nich będzie odpowiednia dla naszej pociechy. Wszystko zależy od jej wieku, predyspozycji oraz rozwoju. Niekiedy nieumiejętne próby rodziców lub opiekunów mogą zaszkodzić dziecku, kształtując złe nawyki i utrudniając późniejszą naukę. W razie wątpliwości zawsze warto skonsultować się z logopedą czy pedagogiem, który podpowie nam, jak postępować.

Jak uczyć dzieci czytania?

Małe dzieci posiadają duże umiejętności językowe, dzięki czemu tak szybko przyswajają języki obce. Najmłodsi uwielbiają uczyć się poprzez zabawę, tak też powinny wyglądać pierwsze lekcje czytania w domu. Spokojna atmosfera, brak nacisku, krótkie zabawy z czytaniem. Pamiętajmy, że przykład idzie z góry. Jeśli czytamy wspólnie/przeglądamy książeczki z dzieckiem, a nasza pociecha widzi nas często z książką lub gazetą w ręku, prawdopodobnie sama dość szybko wykaże zainteresowanie książeczkami.

Podczas nauki czytania warto korzystać z pomocy naukowych lub stworzyć je samodzielnie. Przejrzyste plansze z wielkimi literami, najlepiej pisane czcionką bezszeryfową (bez ozdobników), do tego kolorowe obrazki – takie karty przykuwają uwagę każdego dziecka! Warto też wyposażyć biblioteczkę w książki dopasowane do wieku i umiejętności dziecka – początkowo będą to pozycje z sylabami na stronie, później wyrazami, aż dojdziemy do książeczek z krótkimi zdaniami i tak dalej. Jakie metody nauki czytania są polecane?

Czytanie globalne, a może metoda krakowska?

Czasami rodzice sprawdzają kilka metod czytania, aby dowiedzieć się, która z nich jest najbardziej pomocna ich dziecku. Niekiedy zastosowanie jednej metody sprawia, że wprowadzenie innej staje się problematyczne. Warto zatem zaznajomić się z metodami czytania jeszcze przed rozpoczęciem nauki. Najpopularniejszą opcją dla najmłodszych dzieci jest czytanie globalne. Prezentujemy dziecku na kartonikach całe wyrazy, a pociecha zapamiętuje ich obraz graficzny. Ta metoda może być jednak problematyczna na późniejszym etapie, a wszystko za sprawą... odmiany wyrazów, charakteryzującej język polski.

Wiele osób stawia na naukę czytania rozpoczynającą się od zapoznania się, a następnie składania głosek. To jednak trudna i czasochłonna metoda, szybko zniechęcająca dziecko. Pewnie znaczna część dorosłych była nauczana czytania właśnie w taki sposób i z pewnością nie wspomina tego najlepiej. W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszy się metoda krakowska (inaczej metoda sylabowa), czyli symultaniczno-sekwencyjna nauka czytania, którą stworzyła prof. Cieszyńska. Metoda ta miała pomóc w nauce czytania dzieciom z problemami logopedycznymi, opóźnionymi w rozwoju. Okazuje się jednak, że metoda krakowska sprawdza się również u dzieci zdrowych, ponieważ z założenia naśladuje ona proces nauki mówienia przez dzieci.

Załóż darmowe konto i znajdź pracę jako niania

Metoda ta jest polecana dla dzieci od 3. do 7. roku życia, ma pięć etapów i opiera się na sekwencji „powtarzanie-rozumienie-nazywanie”. Dziecko początkowo uczy się samogłosek i sylab otwartych (np. me), po czym przychodzi czas na naukę spółgłosek oraz sylab zamkniętych i składanie sylab w wyrazy. Brak tutaj dzielenia wyrazów na głoski czy nazywania liter. Metoda ta stymuluje funkcje poznawcze i opiera się na współpracy obu półkul mózgowych.

To tylko kilka z metod nauki czytania dla dziecka. Z pewnością każda z nich ma swoje wady i zalety, a ich stosowanie jest kwestią indywidualną. Bez względu na to, kiedy rozpoczniemy naukę czytania u dziecka, pozwólmy mu na robienie błędów. Nie przepytujmy dziecka, nie zmuszajmy do nauki, nie prowadźmy długich i monotonnych lekcji, nie porównujmy z innymi dziećmi. To najprostsza droga do tego, aby zniechęcić pociechę do czytania.